Wpadłem wczoraj do Błonia, żeby choć na chwilkę przyłączyć się do sylwestrowego grania, o którym wspominał Pancho. Wycieczka była bardzo udana (choć krótka), zagrałem w Princes of Florence, Tichu i Nottingham właśnie. Dwie rozgrywki w Nottingham natchnęły mnie do napisania jeszcze dzisiaj niniejszego tekstu.
Read More »Monthly Archives: grudzień 2006
2006 – coś się kończy coś się zaczyna
Koniec roku jest dobrym momentem na refleksje. Patrzymy wtedy na ostatnie dwanaście miesięcy, dokonujemy podsumowań, staramy się wyciągnąć wnioski z pozytywnych i negatywnych wydarzeń jakie miały miejsce. Wszystko po to, aby móc powróżyć z fusów jaki to będzie ten 2007. Również i ja pozwolę sobie zbadać kończący się rok w temacie planszówek, w Polsce i na świecie.
Read More »Medici vs Strozzi
Gra przenosi nas do Włoch przełomu XV i XVI wieku. W tym okresie florenckim handlem rządziły dwa wpływowe rody – Medyceusze i Strozzi. Jako, że nigdy nie darzyli się specjalną estymą, zajadle konkurowali ze sobą w zdobyciu monopolu na towary z zamorskich krajów. Najnowsza pozycja Reinera Knizii oddaje w ręce graczy rozstrzygnięcie tego kto okaże się lepszym kupcem. Jeden z ...
Read More »Filary Ziemi
Jedna z najlepiej ocenianych gier, które zaliczyły swój debiut na Essen w 2006 roku, została przez część zespołu Games Fanatic już sprawdzona (mnie i bazika). Jestem obecnie po dwóch rozgrywkach (czteroosobowej i dwuosobowej) i mogę napisać o swoich wrażeniach. A przede wszystkim odpowiedzieć czy warto się nią zainteresować.
Read More »Planszówki na wesoło
Na Smolnej – 15.12.2006
Imperial Już dawno nie mogłem się tak doczekać spotkania na Smolnej. Celem było zweryfikowanie Imperiala, czy to gra fajna, czy faktycznie popsuta. Mieliśmy świadomość, że zrobiliśmy mnóstwo błędów ostatnio. Ostra krytyka ja_na i bazika, co by nie mówić fachowców od planszówek, pozostawiała wątpliwości. Wszystko jednak wskazywało, że to ich przyjemność z rozgrywki została głównie popsuta przez złą interpretację reguł (kto ...
Read More »Augsburg 1520
Augsburg 1520 został wpuszczony przez niemieckie wydawnictwo Alea w 2006 roku. Okładka przypomina Louisa XIV, pudełko oraz instrukcja na pierwszy rzut oka utrzymane są w bardzo podobnym stylu. Szkoda, że zawartość już nie. Poszczególne plansze, karty, żetony nie prezentują się nadzwyczajnie. Największe negatywne wrażenie sprawiają wszędobylskie niemieckie napisy. Co prawda jak się pozna grę, nie zwraca się na nie większej ...
Read More »Weekendowe przemyślenia – kostki
Ci, którzy znają mnie trochę lepiej wiedzą, że nie cierpię kostek. Zdanie się na los, bez możliwości jakiegokolwiek wyboru dobija mnie. Gdy byłem dzieckiem, lubiłem grać w „Chińczyka”, „Eurobusiness”, ale okres ten minął bardzo dawno temu. Gdy siadam do gry z kostkami, w moim umyśle zapala się czerwona lampka z napisem UWAGA. Dlatego min. nie lubię „Osadników”. Nigdy ich nie ...
Read More »Czwartkowe spotkanie
Czwartki nam się psują coraz bardziej. Ochota jest, frekwencja jest, tylko lokalu brak. Odkąd zrezygnowaliśmy z Alibi (nie bez powodu), zmieniamy miejsca jak rękawiczki. Już się wydawało, że wreszcie znaleźliśmy spokojne miejsce – Stoney Point Java, to kierownictwo lokalu stwierdziło, że nie opłaca się im tylko dla nas dłużej pracować. A możliwość zabawy do 19 dla nas też nie była ...
Read More »Um Krone und Kragen
Zwany też To Court the King to tytuł wydany w 2006 roku nakładem Amigo. Z powodu, że zaliczany jest do gatunku gier kościanych, gdzie sednem mechaniki są rzuty kostką, nie cieszył się wielkim zaufaniem warszawskich bywalców. A co za tym idzie do tej pory nikt się w niego nie zaopatrzył i nie przyniósł na spotkanie. Aż do czasu.
Read More »