Napisałem już zapowiedź o Railways of England and Wales. Wówczas nie znalazłem żadnych wiadomości, o tym jak będzie wyglądał drugi wariant reguł dla tego dodatku. W międzyczasie na BGN pojawiło się trochę nowych informacji – szykuje się naprawdę niezły kąsek dla graczy lubiących gry kolejowe.
Wersja zaawansowana, jak nazywana jest w serwisie BoardgameNews, nie będzie używać kart operacyjnych, baronów, ani żetonów nowych miast. W grze natomiast, gracze będą mogli kierować jedną z 6 linii kolejowych. Rozgrywka rozpoczyna się od aukcji udziałów poszczególnych firm. Osoba, która jako pierwsza zakupi udziały jednej z kolei, zostaje jej właścicielem, do momentu, kiedy inny gracz nie będzie posiadał więcej udziałów niż on. Pieniądze z aukcji, będą w posiadaniu i do dyspozycji kolei, i to z nich gracz kontrolujący firmę, będzie budował tory. W przypadku pustki w portfelu, właściciel może wypuścić obligacje, które co tura będą musiałby być spłacane (działanie podobne do udziałów znanych z “normalnego” Railroad Tycoon / Railways of the World)
Następnie gracze podczas 3 tur operacyjnych (na BGN użyto nazwy company rounds, ale chyba nie tylko mnie uderza podobieństwo do 18xx), firma może budować tory (do dwóch w czasie jednej tury, każdy musi być ukończony), przesłać towary lub spasować. Dochód kolei z bieżącej rundy jest podstawą do wypłat dywidend dla graczy, posiadających udziały w tej firmie, ale to właściciel zdecyduje jaką kwotę w danej rundzie przeznaczyć na ten cel.
Po wypłatach, jeżeli dwie koleje na planszy są ze sobą połączone, gracze mogą dokonać fuzji tych firm. Przejęta firma wraca na giełdę – można od początku kupować jej akcje i ponownie ją otworzyć. Tak jak przy wersji podstawowej, gra kończy się przez opustoszenie konkretnej liczby miast z towarów.
Gra ma zadebiutować w lipcu na konwencie Origins. Przy jednej planszy będzie mogło grać od 2 do 5 graczy, a przewidywany koszt to 33$. Biorąc pod uwagę ewidentne zapożyczenia z gier z cyklu 18xx i krótki (w porównaniu do 18xx) czas gry (ok 120 minut), Railways of England and Wales ma teraz dla mnie status musiszmieć.
[źródło: BGN]