Tym razem coś nowego – postanowiłem zaksperymentować z kamerą (ok, byłem za leniwy żeby pisać artykuł, sprawdzać go itd itp 😉 ) Wyszło trochę chaotycznie, ale musicie mi wybaczyć – trema przy pierwszym występie.
Obraz wart jest tysiąca słów więc nie piszę już nic więcej – Steam – rzut (video) okiem.