Po wczorajszym miażdzącym zwycięstwie ekipy Portugalii zapewne wielu z nas chciałoby zostać rodakami Ronaldo i spółki. Szansę na to da nam najnowsza gra Maca Gerdtsa, której premiera planowana jest na tegorocznych targach w Essen.
W Navegador wcielimy się w XV w. żeglarzy portugalskich odkrywających i kolonizujących nowe lądy. Dzięki ekploracji i eksploatacji nowych ziem będziemy mogli rozbudować swoją flotę, zatrudnić wielu kolonistów i żeglarzy i zdobyć kontrolę na dającymi różne przywileje budynkami. Z zadowoleniem przyjmuję fakt, iż sercem mechaniki będzie rondel – bardzo lubię ten „silnik” i cieszę się, że po (niezbyt udanym moim zdaniem) The Princes of Machu Picchu autor wraca do swego oryginalnego pomysłu.
Gra ma trwać około 90 minut i działac przy różnej konfiguracji liczby graczy (2-5). Póki co wielu szczegółów jeszcze nie znamy (na szerszą analizę przyjdzie czas po publikacji angielskiej wersji instrukcji) – na razie muszą wystarczyć zdjęcia wstępnej wersji, dające nadzieję na klimatyczną i czytelną oprawę graficzną.
Osobiście uwielbiam taką tematykę, więc jeśli tylko skalowalność gry będzie przyzwoita, to nie będę na siłę szukał oryginalności, tylko z przyjemnością wsiądę na pokład statku i krzyknę „cała naprzód ku nowej przygodzie!”. A Wy?