Home | 2016 | luty

Monthly Archives: luty 2016

Star Realms – wersja mobilna

Star Realms to gra, która zadebiutowała bardzo niedawno, bo w 2014. Pozycja ta jest owocem pracy dwóch „emerytowanych” już zawodników PRO Magic The Gathering, której raczej nikomu przedstawiać tutaj nie trzeba. Gra ogromnym przebojem wdarła się do rankingu gier BGG i zajmuje na niej aktualnie 63. lokatę. To idealnie pokazuje, jak szybko i skutecznie zawładnęła graczami z całego świata. Dziś ...

Read More »

Grand Austria Hotel

Mechanika draftu kości przerodziła się w ostatnich czasach z innowacji w trend, który coraz częściej gości w zasadach gier planszowych. Jednak sam popularny pomysł mechaniczny gry nie czyni. O jej jakości często decyduje to, czym i jak ów centralny pomysł został obudowany. W przypadku Grand Austria Hotel obudowa ta jest dość bogata i pojemna, trzeba zatem przyjrzeć się uważnie konstrukcji ...

Read More »

Hengist – nieprzemyślana wyprawa po łupy

Jak taki człowiek jak pan Rosenberg tworzy planszówkę, to zawsze budzi to wśród graczy wiele spekulacji i wielkie nadzieje. Jeżeli planszówka zawiedzie oczekiwania fanów to później te wielkie nadzieje zmieniają się w jeszcze większe rozczarowanie. No ale komu jak komu ale twórcy takich hitów jak Kawerna, Agricola czy Patchwork wpadki się przecież nie trafiają. Czy jednak aby na pewno?

Read More »

Szeryf z Nottingham – mały poradnik korupcji

Nieco prowokacyjnie, ale cóż zrobić jeśli gra właśnie na korupcji opiera swój główny mechanizm? Czy można się dobrze bawić w takich okolicznościach przyrody? Czy należałoby może rozważyć ograniczenie wieku? O tym i o owym w niniejszym tekście.

Read More »

Cotygodnik Redakcyjny GF – nr 5/16

Trochę zachwytów i jedno rozczarowanie. Czyli planszówkowa beczka miodu z łyżką dziegciu. Będzie o Nowych Pokoleniach, Voyages of Marco Polo, Pirates of the 7 Seas, Farmageddon i sporego naręcza Innowacji. Zapraszamy do lektury!

Read More »

Teby, czyli jak ogołocić Egipt ze skarbów

Wiele lat temu, mniej więcej na początku mojej planszówkowej przygody, miałem okazję pograć trochę w piękną niemiecką produkcję Thebes (aut. Peter Prinz). Wspominałem tamte rozgrywki bardzo sympatycznie, stąd informację o wydaniu polskim przyjąłem z radością. Wówczas niemieckie Thebes wydawały mi się przystępną, miłą, kolorową planszówką, w sam raz dla świeżaka w tym hobby. Dzisiaj, kilkaset gier i rozgrywek później, na ...

Read More »
Advertisment ad adsense adlogger