W życiu każdego dorosłego człowieka przychodzi czasem taki moment, w którym trzeba stanąć w prawdzie przed sobą, odrzucić maskę zrzędliwości, schować do szuflady oklepany frazes “kiedyś to wszystko było lepsze” i przyznać: ten nowy Brass całkiem im się udał. Nie będę więc ani przez chwilę udawał trzymania w niepewności co do oceny końcowej i z miejsca ostrzegam: będę chwalił i ...
Read More »Monthly Archives: styczeń 2020
Wyspa Skye: Druidzi – ewolucja czy rewolucja?
Wyspa Skye, jeden z moich ulubionych tytułów, doczekał się już jakiś czas temu pierwszego dodatku. WS: Wędrowiec wprowadzał do gry kilka istotnych nowinek mechanicznych czyniąc rozgrywkę zdecydowanie cięższą. Około miesiąca temu do sklepów trafiła też polska wersja drugiego dodatku – Wyspa Skye: Druidzi. Przez święta miałem okazję sprawdzić czy to rozszerzenie to kolejna rewolucja czy tylko ewolucja tytułu.
Read More »Cała Polska gra w planszówki!
To niezwykłe, ale w kalendarzu świąt nietypowych nie ma… DNIA GIER PLANSZOWYCH. Jest dzień czarnego kota, Czerwonego Kapturka, nawet dzień dziwaka, dzień naleśników, a nie mamy dnia gier planszowych!!! To trzeba zmienić! Od tego roku już będzie!
Read More »Drako: Rycerze i Trolle
Pierwsza gra Drako, czyli Smok i Krasnoludy została wydana 8 lat temu (2011) i była pozytywnie przyjęta. Asymetryczność, figurki (wtedy takie figurki nie były na porządku dziennym w każdej możliwej planszówce ;)), dobrze działająca mechanika. Ładne, grywalne i jeszcze do tego nasze polskie. Ja się zakochałam. I choć miłość ta osłabła będąc przytłoczona przez ten czas wieloma innymi świetnymi skądinąd dwuosobówkami, to jednak nie ustała i Drako ma się na mojej półce całkiem dobrze.
Read More »Kieszonkowe Kasyno – jak w Vegas?
Jednoręki bandyta to częsty widok we wszelkiego rodzaju kasynach. Obracające się cylindry z różnokolorowymi symbolami mają dla wielu niemal magiczną, hipnotyzują moc. Wiśnie, śliwki, dzwonki, koniczynki czy szczęśliwe siódemki – jeśli tylko uda się ułożyć je w linii możemy liczyć na wygraną. Trefl zaoferował nam grę tematycznie opartą właśnie o tę maszynę.
Read More »Kartografowie – mapy jak rysowane
O grach typu roll’n’write (ewentualnie flip’n’write) mam bardzo mieszane opinie. Z jednej strony zawiodły mnie Kolejowy szlak, Osadnicy: Wykreślane imperium, a przede wszystkim kościane Zamki Burgundii, z drugiej jednak odkryłem takie perełki jak Rzuć na tacę czy La Granja: No siesta. Do Kartografów podchodziłem więc z rezerwą, ale i pewnymi nadziejami.
Read More »Podsumowanie roku okiem Gineta
Minął kolejny rok. Mój ósmy, od kiedy odkryłem planszówki na nowo i piąty odkąd zacząłem notować rozegrane partie na BGG. Jak co roku zrobiłem sobie więc krótkie podsumowania. Inaczej jednak niż w latach ubiegłych postanowiłem się nim z Wami podzielić. Jeżeli więc ktoś jest ciekawy ile grałem, w co grałem i co mi się najbardziej podobało zapraszam do lektury
Read More »