Escape roomy i gry detektywistyczne to rozrywka, którą odkryłam stosunkowo niedawno. Już od pierwszego „pokoju zagadek” wiedziałam, że długo zabawię w tym świecie. Od tego czasu zawsze z radością przyjmuje pojawienie się nowego tytułu w tej kategorii. Kiedy dowiedziałam się, że Wydawnictwo Albi nosi się z zamiarem opublikowania nowej serii gier, łączącej moją ulubioną formę rozrywki, z mrocznym klimatem thrillerów ...
Read More »Monthly Archives: listopad 2020
Draftozaur – 7 jurajskich cudów świata
Ciekawe, że paluszki w tej grze maczało aż czterech projektantów. Antoine Bauza jest marką sam w sobie i przedstawiać go nie trzeba. Gorzej z Corentinem Lebratem, przyznam, że mnie jest on zupełnie nieznany (no, może poza Chibisem - dodatkiem do Takenoko). I tu rzuciło mi się w oczy, że duet Bauza-Lebrat ma się calkiem dobrze. Przeglądając premiery 2020 trafiłam na kilka pozycji owych panów popełnionych wspólnymi silami...
Read More »Boarding – Podniebny tetris
Nowoczesna technologia bardzo ułatwia nam życie. Zewsząd otaczają nas urządzenia, które powoli wkraczają w każdą (no może prawie każdą) strefę naszego istnienia. Elektronika ma jednak to do siebie, że czasem zawodzi. A kiedy tak się dzieje, musimy radzić sobie w trybie offline i nie zawsze jest to zadanie łatwe. Z taką właśnie sytuacją będą musieli zmierzyć się gracze zasiadający do ...
Read More »Z kwiatka na kwiatek
Moim faworytem na ten miesiąc był Draftozaur. Kwiatki z motylkami.... no cóż, naprawdę nie spodziewałam się, że zlepek różnych rozwiązań (tak to wyglądało na pierwszy rzut oka) będzie działać tak dobrze i da mi tyle frajdy. Jest prosta, ale trzeba podejmować nietrywialne decyzje. Nie ciągnie się jak flaki z olejem - wręcz przeciwnie - jest krótka, treściwa i wymaga pomyślunku nie generując przy tym przestojów. Dla mnie jest dużym zaskoczeniem.
Read More »Wyspa przygód – grajmy szybko, zanim zauważymy, że coś jest nie tak.
I znowu Robinson Crusoe. Niech nikt nie próbuje wmówić Wam, że jest inaczej. Statek się rozbija. Rozbitkowie ratują się na bezludnej wyspie, która być może taka bezludna wcale nie jest. Trzeba zorganizować jedzenie, schronienie i plan przeżycia. Na mnie to już nie działa. W sensie: żeby gra rozbitkowo-surwiwalowa mnie zainteresowała nie wystarczy, żeby była o rozbitkach i surwiwalu, a potem ...
Read More »