Tak oto nietypowo zaczynamy konkursowy maj. To co za chwilę usłyszycie, to króciutki fragment dwuosobowej partii pomiędzy Ginetem a Pingwinem. Waszym zadaniem jest podanie tytułu gry. I na razie nie zdradzimy więcej szczegółów – może to gra ze starej półki? a może prototyp? Świeżynka czy odgrzewany kotlet? Jedno jest pewne – całkiem nieźle się bawiliśmy (co słychać – choć nie widać ani nie czuć 😉 – tak daleko technika audio jeszcze nie sięga).
A więc zgadujcie. Tym razem będzie tylko jeden wygrany, więc strzelajcie w różne tytuły – a najlepiej takie, jakie chcielibyście wygrać 😉 , bo nagrodą jest ta właśnie gra – choć oczywiście nie ten egzemplarz. Egzemplarz jest nowiutki, w folii i prosto od wydawcy (ale oczywiście nie zdradzimy wam – jeszcze – od kogo). Odpowiedzi umieszczajcie w komentarzach (tu lub pod postem na Facebooku). W przypadku kilku odpowiedzi tej samej osoby – liczy się ostatnia. Jak również ostatnia pozycja z listy jeśli w jednym komentarzu będzie kilka tytułów.
Jeśli nikt nie trafi to w połowie tygodnia opublikujemy drugi, nieco dłuższy fragment, który zawiera więcej szczegółów. Ale mamy nadzieję, że zagadka nie sprawi wam dużo kłopotu i rozpracujecie ją w 24h. A wtedy zadamy wam kolejne (choć już nie stricte konkursowe pytanie :))
Słuchajcie i strzelajcie. I niech moc będzie z wami!