Czasem w czasie rozgrywanych partii przydarza nam się ciekawa sytuacja. Ruch, który łatwo przeoczyć, a który ratuje naszą skórę. Albo sytuacja, w której nie potrafimy znaleźć drogi do wygranej, ale czujemy intuicyjnie, że taka droga może istnieć. Właśnie takie sytuacje będę się starał pokazywać w tym blogu, jednocześnie popularyzując znakomite gry, które nie wszystkim są znane. Potraktujcie tę i następne łamigłówki jako okazję do poznania nowych, ciekawych gier i docenienia ich wartości.
Na pierwszy ogień (a właściwie drugi, bo zagadka dotycząca GLIKa, którą kiedyś bazik pokazywał w swoim blogu to także sytuacja z mojej partii) pójdzie świetna gra Pylos. Spójrzcie na zdjęcie poniżej. Biały zaczyna i wygrywa (choć jest w bardzo ciężkiej sytuacji – ma jedną kulkę mniej niż czarny i w dodatku musi zrobić ruch). Zasady Pylos znajdziecie w recenzji gry. Odpowiedzi możecie wpisywać w komentarzach lub na priv ( jacek.nowak (małpa) yahoo.com ). Za jakiś czas dopiszę komentarz z informacją czy w ogóle był jakiś odzew i jaki. Nie ukrywam, że od tego zależy czy będzie więcej zagadek, czy szkoda zawracać sobie tym głowę.